[WIDEO] Tyszanie w reprezentacji Polski na mundialu

We wtorek biało-czerwoni zremisowali z Meksykiem w Katarze. Na murawie od pierwszej minuty znalazł się między innymi Jakub Kiwior. Redaktorzy programu Alarm! w TVP Info prześledzili, jak wyglądała droga niektórych debiutantów na najważniejszą imprezę sportową tego roku.

Odcinek o tyskich piłkarzach można obejrzeć bezpłatnie w serwisie VOD - kliknij w link.

Jakub Kiwior - dziś 23-latek zajmuje pozycję obrońcy we włoskim klubie Spezia Calcio. Przygodę z piłką rozpoczął w wieku 4 lat. Przez kolejne lata reprezentował kilka tyskich klubów. - Był to zawodnik usposobiony bardzo ofensywnie, na każdym turnieju zdobywał wiele bramek - mówi w materiale Krzysztof Trzosek, rzecznik prasowy GKS Tychy.



- Kuba z racji swoich umiejętności trenował zawsze w roczniku wyżej, jeśli nie dwa lub trzy. Dla niego liczyła sie tylko piłka. Mimo że w szkole orłem nie był, to tylko jemu z 23 osobowej klasy udało się zagrać z orłem na piersi - powiedział Filip Lenkiewicz, przyjaciel Kuby.

Robert Lewandowski tak mówił o tyskim zawodniku po meczu z Holandią:

- Naprawdę jest to chłopak z potencjałem i mam nadzieję, że będzie się fajnie rozwijał. To jest dla nas chłopak, który możne nam pomóc być lepszym.

Drugim tyszaninem w polskiej kadrze jest 25-letni Szymon Żurkowski, zawodnik klubu ACF Fiorentina. Uwagę Czesława Michniewicza przykuł w rozgrywkach reprezentacji polski do lat 21, gdzie strzelił gola w meczu z Belgią. Pierwsze poważne kroki stawiał w Gwarku Zabrze. jak podkreśla jego trener, na boisku ćwiczył niezależnie od warunków atmosferycznych.

- Te cechy, które teraz widzimy w reprezentacji na boiskach seniorskich, miał zawsze. Zawsze był zadziorny, nieustępliwy. To zawodnik, który nawet jak miał kontuzję, to nie schodził z boiska - powiedział TVP Janusz Kowalski - trener SKS Gwarek Zabrze.

Na mundial mógł jednak nigdy nie trafić, bo na początku sportowej drogi łączył treningi piłkarskie z karierą baseballisty. Jego brat był trenerem tej dyscypliny. Ostatecznie poświecił się piłce.

Arkadiusz Milik - trzeci z tyszan reprezentujacych nasz kraj na mundialu od sierpnia jest zawodnikiem włoskiego Juventusu. Urodził się i przez pierwsze lata życia mieszkał w Tychach. Edukację zaczynał w Szkole Podstawowej nr 35. Jego piłkarska pasja zaczęła się na podwórkowym boisku na osiedlu N. Później trafił do Rozwoju Katowice.