Listy
- 21 marca 2025
- wyświetleń: 4561
[ZDJĘCIA] Wandalizm w Czułowie - Osadzie
Czytelniczka poruszyła problem wandalizmu w dzielnicy Czułów - Osada.
"Na osiedlu mieszka sporo pracujących i porządnie wychowujących swoje dzieci ludzi. Niestety jest też garstka "problematycznych" osób, którą urząd miasta "wciska" między ludzi biednych, ale normalnych aby ich ucywilizować, jednocześnie nie nadzorując tego co te jednostki tam robią. Nie wiem w jakim celu, na naszym osiedlu zainstalowane jest tyle kamer skoro nikt, nic nie robi sobie z ich istnienia. Dochodzi do wielu zniszczeń, dewastacji.
Temu, że administracja ROM 1 (mimo powieszenia kartek o dbaniu o wspólne dobro, zgłaszaniu niszczenia itp.) nie wyciąga żadnych konsekwencji wobec osób dewastujących osiedle. Ale jak mieszkańcy rozłożą latem dla dzieci baseny czy inne zabawki, gdyż plac zabaw woła o pomstę do nieba, to od razu wisi milion kartek o konieczności ich usunięcia.
Wystarczy przejść się po klatkach i zobaczyć, jak one wyglądają w środku. Jak pokopane i poniszczone są rynny, murki, ozdoby, zabawki na placu zabaw. Na osiedlu jest jedna w miarę zadbana klatka 229, bo tamci mieszkańcy wyganiają dzieci z klatki. Niestety na osiedlu, mimo wniosków mieszkańców, nie ma zamontowanych domofonów. Dzieciaki biegają po klatkach i niszczą. Wielu ludzi nie reaguje na niszczenie, dając przyzwolenie na dewastację. Widocznie nie przeszkadza im mieszkanie w syfie, bo tego inaczej nie da się nazwać.
Wystarczyłoby, aby ROM wyciągnął kilkukrotnie konsekwencje wobec niszczących, rodzice zapłaciliby za zniszczenia i byłby spokój. Pamiętam, jak za moich młodocianych czasów na klatce wisiała kartka "za szkody spowodowane przez dzieci odpowiadają rodzice" - wystarczyło, że sąsiad zgłosił do Spółdzielni Oskard i płaciło się za szkody z własnej kieszeni. A tu na słupie 5-6 kamer, a osiedle niszczeje. Rozwalony wieszak na pranie pod samą kamerą to kwintesencja nieudolności ROM - zniszczenie nastąpiło pod samą kamerą, pewnie samochodem i co? Pewnie nie ma nagrań, bo mimo zgłoszeń mieszkańców nikt nie zabezpieczył nagrania, a numer rejestracyjny to chyba wystarczający "dowód w sprawie".
Niektóre osoby nie potrafią widocznie docenić, że płacą grosze w stosunku do mieszkań wynajmowanych na wolnym rynku. Dzieciaki biegają po osiedlu - od małych 3 - 4 letnich po młodzież 15 - 18 lat. Tym starszym z reguły znudziło się niszczenie, ale dla przedziału 8-14 to niezła zabawa coś uszkodzić. Rodzicie, gdy im się zwróci uwagę tylko reagują krzykiem, ale upilnować swoich latorośli nie potrafią. Jakby taki jeden z drugim dostał z 1000 zł za szybę, rynnę czy klatkę do zapłacenia i nie miałby tego darowanego to "młodzież chodziłaby jak w zegarku".
Tyle pieniędzy wpakowane w osiedle, a nikt o to nie dba. Zainteresujcie się proszę tym osiedlem, bo go szkoda.
Temu, że administracja ROM 1 (mimo powieszenia kartek o dbaniu o wspólne dobro, zgłaszaniu niszczenia itp.) nie wyciąga żadnych konsekwencji wobec osób dewastujących osiedle. Ale jak mieszkańcy rozłożą latem dla dzieci baseny czy inne zabawki, gdyż plac zabaw woła o pomstę do nieba, to od razu wisi milion kartek o konieczności ich usunięcia.
Wystarczy przejść się po klatkach i zobaczyć, jak one wyglądają w środku. Jak pokopane i poniszczone są rynny, murki, ozdoby, zabawki na placu zabaw. Na osiedlu jest jedna w miarę zadbana klatka 229, bo tamci mieszkańcy wyganiają dzieci z klatki. Niestety na osiedlu, mimo wniosków mieszkańców, nie ma zamontowanych domofonów. Dzieciaki biegają po klatkach i niszczą. Wielu ludzi nie reaguje na niszczenie, dając przyzwolenie na dewastację. Widocznie nie przeszkadza im mieszkanie w syfie, bo tego inaczej nie da się nazwać.
Wystarczyłoby, aby ROM wyciągnął kilkukrotnie konsekwencje wobec niszczących, rodzice zapłaciliby za zniszczenia i byłby spokój. Pamiętam, jak za moich młodocianych czasów na klatce wisiała kartka "za szkody spowodowane przez dzieci odpowiadają rodzice" - wystarczyło, że sąsiad zgłosił do Spółdzielni Oskard i płaciło się za szkody z własnej kieszeni. A tu na słupie 5-6 kamer, a osiedle niszczeje. Rozwalony wieszak na pranie pod samą kamerą to kwintesencja nieudolności ROM - zniszczenie nastąpiło pod samą kamerą, pewnie samochodem i co? Pewnie nie ma nagrań, bo mimo zgłoszeń mieszkańców nikt nie zabezpieczył nagrania, a numer rejestracyjny to chyba wystarczający "dowód w sprawie".
Niektóre osoby nie potrafią widocznie docenić, że płacą grosze w stosunku do mieszkań wynajmowanych na wolnym rynku. Dzieciaki biegają po osiedlu - od małych 3 - 4 letnich po młodzież 15 - 18 lat. Tym starszym z reguły znudziło się niszczenie, ale dla przedziału 8-14 to niezła zabawa coś uszkodzić. Rodzicie, gdy im się zwróci uwagę tylko reagują krzykiem, ale upilnować swoich latorośli nie potrafią. Jakby taki jeden z drugim dostał z 1000 zł za szybę, rynnę czy klatkę do zapłacenia i nie miałby tego darowanego to "młodzież chodziłaby jak w zegarku".
Tyle pieniędzy wpakowane w osiedle, a nikt o to nie dba. Zainteresujcie się proszę tym osiedlem, bo go szkoda.
Poniżej przedstawiamy odpowiedź Kacpra Zawiszy - Inspektora ds. Komunikacji i Promocji w Miejskim Zarządzie Budynków Mieszkalnych:
Znane są nam problemy dzielnicy Osada w Tychach. Przypadki dewastacji w przestrzeni publicznej występują na terenie całego miasta, a informacje w tym zakresie pojawiają się na różnych portalach, w tym na stronach miasta i jednostek podległych. Nie wyrażamy zgody, ani przyzwolenia na niszczenie tego co realizujemy ze środków publicznych, przy dużym zaangażowaniu i pracy m.in. pracowników Gminy i Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych. Wszystkie akty wandalizmu każdorazowo zgłaszamy do Komendy Miejskiej Policji, która m.in. na nasze wnioski wdraża na terenie miasta działania priorytetowe.
Stwierdzone uszkodzenia są sprawdzane, zarówno w zapisach z monitoringu, jak i przez wywiady wśród mieszkańców i świadków zdarzenia. Z przyczyn formalno-prawnych podejmowanie działań jest czasochłonne. Wymagane jest zachowanie terminów zgłoszeń szkód, oględzin, decyzji, co dla osób niezapoznanych z tematem może wydawać się brakiem reakcji ze strony administratora terenu. Zapewniamy jednak, że żadna powstała szkoda (zawiniona lub niezawiniona) przez osoby trzecie, nie pozostaje bez reakcji z naszej strony.
Systematycznie przeprowadzane są przeglądy i zlecane naprawy uszkodzonych elementów po zabezpieczeniu środków finansowych lub wypłaconych odszkodowań. Dzielnica Osada jest wyjątkowym miejscem na mapie Tychów, dlatego prosimy mieszkańców o wspólne działania, aby wykonane prace rewitalizacyjne cieszyły przez następne lata i były przykładem, jak można pozytywnie zmienić przestrzeń publiczną i postrzeganie jej przez mieszkańców miasta oraz osób odwiedzających.
Wiosna to okres, w którym wykonujemy przeglądy po sezonie zimowym. W tym czasie zlecamy naprawy uszkodzonych elementów małej architektury oraz pielęgnacje zieleni.
Kacper Zawisza
Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych
Stwierdzone uszkodzenia są sprawdzane, zarówno w zapisach z monitoringu, jak i przez wywiady wśród mieszkańców i świadków zdarzenia. Z przyczyn formalno-prawnych podejmowanie działań jest czasochłonne. Wymagane jest zachowanie terminów zgłoszeń szkód, oględzin, decyzji, co dla osób niezapoznanych z tematem może wydawać się brakiem reakcji ze strony administratora terenu. Zapewniamy jednak, że żadna powstała szkoda (zawiniona lub niezawiniona) przez osoby trzecie, nie pozostaje bez reakcji z naszej strony.
Systematycznie przeprowadzane są przeglądy i zlecane naprawy uszkodzonych elementów po zabezpieczeniu środków finansowych lub wypłaconych odszkodowań. Dzielnica Osada jest wyjątkowym miejscem na mapie Tychów, dlatego prosimy mieszkańców o wspólne działania, aby wykonane prace rewitalizacyjne cieszyły przez następne lata i były przykładem, jak można pozytywnie zmienić przestrzeń publiczną i postrzeganie jej przez mieszkańców miasta oraz osób odwiedzających.
Wiosna to okres, w którym wykonujemy przeglądy po sezonie zimowym. W tym czasie zlecamy naprawy uszkodzonych elementów małej architektury oraz pielęgnacje zieleni.
Kacper Zawisza
Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych
W sprawie wypowiedziała się także rzeczniczka tyskiej policji:
W odpowiedzi na wiadomość e-mail dotyczącą zniszczeń na osiedlu Czułów-Osada, informuję, że przesłana od czytelniczki wiadomość wpłynęła już wcześniej do Komendy Miejskiej Policji w Tychach, a informacje w niej zawarte zostały przekazane dzielnicowemu rejonu nr 25. Nadmieniam, że na terenie tego osiedla realizowany aktualnie jest „Plan działania priorytetowego dla rejonu służbowego numer 25 w Tychach” na okres od 01.10.2024 roku do 31.03.2025 roku. Plan ten ma za zadanie poprawić bezpieczeństwo w rejonie osiedla Osada przy ulicy Katowickiej 223-237 w Tychach w związku z zakłócaniem ładu i porządku prawnego przez osoby tam zamieszkałe. Wszelkie uwagi można zgłaszać pod numerem telefonu 798-118-931 lub na adres poczty elektronicznej: dzielnicowy.tychy.25@tychy.ka.policja.gov.pl.
Jednocześnie nadmieniam, że podstawą do przeprowadzenia czynności wyjaśniających lub postępowania, którego przedmiotem jest zniszczenia mienia, jest złożenie zawiadomienia w tej sprawie.
mł. asp. Paulina Kęsek
Oficer prasowy KMP w Tychach
Jednocześnie nadmieniam, że podstawą do przeprowadzenia czynności wyjaśniających lub postępowania, którego przedmiotem jest zniszczenia mienia, jest złożenie zawiadomienia w tej sprawie.
mł. asp. Paulina Kęsek
Oficer prasowy KMP w Tychach
O problem wandalizmu na osiedlu zapytaliśmy też straż miejską:
W odpowiedzi na przesłaną wiadomość informuję, że kwestia szeroko pojętej dewastacji mienia nie leży w kompetencjach straży miejskiej. W przypadku naocznego stwierdzenia zniszczenia mienia funkcjonariusze mogą taką osobę ująć i przekazać do dalszych czynności policjantom. Dokładnie tak samo sytuacja wygląda jeśli sprawcą jakiegokolwiek czynu zabronionego jest osoba nieletnia - jest ona przekazywana policjantom, zgodnie z kompetencjami.
Ponadto informuję, że dzielnicowy straży miejskiej w zakresie bieżących zadań kontroluje wskazany rejon ul. Katowickiej, a patrole interwencyjne reagują na telefoniczne zgłoszenia mieszkańców. Obecnie budynki są administrowane przez MZBM ROM I, tak samo jak monitoring osiedla. Nadmieniam, że od początku 2024 roku jedyne telefoniczne zgłoszenia od mieszkańców osiedla Osada dotyczyły bezpańskich lub dzikich zwierząt oraz osób nietrzeźwych.
Sebastian Kokoszka
Komendant Straży Miejskiej
Ponadto informuję, że dzielnicowy straży miejskiej w zakresie bieżących zadań kontroluje wskazany rejon ul. Katowickiej, a patrole interwencyjne reagują na telefoniczne zgłoszenia mieszkańców. Obecnie budynki są administrowane przez MZBM ROM I, tak samo jak monitoring osiedla. Nadmieniam, że od początku 2024 roku jedyne telefoniczne zgłoszenia od mieszkańców osiedla Osada dotyczyły bezpańskich lub dzikich zwierząt oraz osób nietrzeźwych.
Sebastian Kokoszka
Komendant Straży Miejskiej
Zapytaliśmy dodatkowo, czy na osiedlu działa monitoring. Odpowiedzi udzielił nam Kacper Zawisza z MZBM:
Monitoring na osiedlu Osada jest sprawny. Obsługiwany jest przez firmę zewnętrzną. W przypadku szkody (np. zniszczenia samochodu) w pierwszej kolejności mieszkańcy powinni zgłosić sprawę na policję. Policja zwraca się do nas z prośbą o zabezpieczenie monitoringu. Nagrania przekazujemy bezpośrednio na policję.
ZOBACZ TAKŻE
Strażnicy miejscy ujęli nieletniego wandala na stacji Tychy Zachodnie
Gorący tematOgromna kolejka po dotację do źródeł ciepła i energii. Działał komitet kolejkowy
Tyski Zakład Usług Komunalnych w Tychach alarmuje: częściej dochodzi do wandalizmu
Ktoś wygiął ramię wycieraczki. Pękła szyba. Poszukiwany sprawca!
Gorący temat[ZDJĘCIA] Autobus z pasażerami ostrzelany z wiatrówki na ul. Budowlanych
Kronika policyjna: zniszczenie bramy i wycieraczki samochodowej, wyłudzenia pieniędzy
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu tychy.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.