Ucieczka przed policją zakończona czołowym zderzeniem. W aucie jechała cała rodzina

Funkcjonariusze dali kierowcy sygnał do zatrzymania. Ten zamiast się zatrzymać, przyspieszył i zaczął uciekać w kierunku ul. Oświęcimskiej. Policjanci zgłosili ten fakt dyżurnemu i ruszyli w pościg. Do działań zadysponowany został również patrol WRD KMP Tychy. Na łuku drogi przy bramie towarowej nr 3 pobliskiej fabryki samochodów kierowca Opla ściął zakręt i uderzył czołowo w nadjeżdżającego Hyundaia. Oplem podróżował 27-latek i pasażerka, a Hyundaiem podróżowały cztery osoby (kobieta, mężczyzna i dwoje dzieci).

Na miejsce wezwani zostali ratownicy medyczni WPR Katowice oraz strażacy JRG Tychy. Kierowca Opla został zatrzymany i przewieziony do KPP Bieruń celem wykonania dalszych czynności. W wyniku zdarzenia ucierpiała pasażerka Hyundaia, która została przewieziona do szpitala na dokładne badania.

Jak się okazało w trakcie czynności, kierowca Opla ma aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz był osobą poszukiwaną (nie powrócił z przepustki do zakładu karnego). W chwili zdarzenia mężczyzna był trzeźwy, a wykonany narkotest również dał wynik negatywny. Dodatkowo na miejsce wezwany został policyjny technik kryminalistyki, który wykonał pełną dokumentację zdjęciową oraz zabezpieczył ślady. Pojazd sprawcy (Opel) został zabezpieczony i odholowany na policyjny parking, natomiast Hyundai trafił na lawecie do warsztatu. Działania strażaków na miejscu polegały na odłączeniu akumulatorów oraz neutralizacji plamy płynów eksploatacyjnych. Przez blisko trzy godziny ruch w miejscu zdarzenia był całkowicie zablokowany.

Policjanci KPP Bieruń oraz KMP Tychy prowadzą dalsze czynności w tej sprawie.