Leśne Spotkanie Kobiet z warsztatem SensoCeramiki

Założycielka Tyskich LoveLasów pisze:

"Serdeczne zapraszam Cię i zachęcam do znalezienia czasu dla siebie i podarowania sobie chwili relaksu. Dołącz do wspólnego, kobiecego bycia w lesie i wspólnych rozmów przy herbacie/kawie w atmosferze lasu. Zaproponuję Ci kilka uważnościowych aktywności, które pomogą Ci otworzyć zmysły na las, wyciszyć się, uspokoić myśli, zredukować stres, zatrzymać się, zwolnić i odsunąć choć na chwilę codzienny pośpiech, w którym żyjemy. Przeprowadzę dla Ciebie warsztat SensoCeramiki - zmysłowego i sensorycznego doznawania gliny. Będzie w tym dużo uważności, pracy ze zmysłami, ale również wiele zabawy i śmiechu".

Spotkanie Kobiet potrwa około 2,5 - 3 godzin, uczestniczki zasiądą w luźnym kręgu, przy leśnej herbacie i poczęstunku podczas którego będą rozmawiały, inspirowały się i dzieliły.

Szczegółowe informacje o wydarzeniu znajdziecie na profilu Tyskich LoveLasów na Fb: https://www.facebook.com/share/46eCGifu6HMNtXsp/ lub na stronie: https://tyskielovelasy.pl/lesne-spotkanie-kobiet-sensoceramika/. Możesz zapisać się również bezpośrednio u organizatorki dzwoniąc pod nr tel. 693813511 lub pisząc maila: kontakt@tyskielovelasy.pl.

Organizatorka zapewnia podkładki i koce do siedzenia, wszelkie akcesoria do leśnych aktywności i warsztatu SensoCeramiki, leśną herbatę i mały poczęstunek.

Jak przygotować się na spotkanie w lesie? Anna Nowicka pisze:

"Proponuję strój terenowy, odpowiedni do panujących warunków atmosferycznych oraz terenu. w razie potrzeby zabierz ze sobą repelent przeciw owadom. Na spotkanie możecie zabrać swoją ulubioną przekąskę, którą będziecie mogły dorzucić do wspólnego talerza czy tez kocyk, którym będziecie mogły otulić się w razie potrzeby".

- Udział w wydarzeniu na własną odpowiedzialność. Nie ponoszę odpowiedzialności za ewentualne szkody zdrowotne (w tym ukąszenia, pogryzienia itp) oraz szkody materialne powstałe podczas wydarzenia. Jako organizator zastrzegam sobie prawo zmiany terminu/godziny lub odwołania wydarzenia - dodaje pani Ania.

Do zobaczenia w leśnym azylu,
Ania