La Zabawa trzeci raz z rzędu Mistrzem TLF!

Spotkanie, które transmitowane było na żywo nie zawiodło i przyniosło sporo emocji. Zdecydowanie najważniejsze były momenty między 13 a 17 minutą, kiedy to obejrzeliśmy cztery gole i czerwoną kartkę dla Piotra Hamerloka za interwencję ręką poza polem karnym. W 13. minucie wynik meczu otworzył Dawid Kochanowski, ale La Zabawa z prowadzenia cieszyła się tylko kilka sekund, bowiem w kolejnej akcji Michał Majewski wpakował piłkę do własnej bramki. Chwilę później ten sam zawodnik zrehabilitował się za to zdarzenie pakując piłkę w samo okno stojącego jeszcze między słupkami Hamerloka.

Nie minęło kolejnych kilka chwil, a doczekaliśmy decydującego dla losów spotkania momentu, w którym to bramkarza The Naturatu dotknął piłkę poza polem karnym, za co ujrzał czerwoną kartkę i musiał opuścić parkiet. Rzut wolny z linii pola karnego na bramkę zamienił Bartek Rutkowski i mieliśmy już 3:1.

Po zmianie stron The Naturat zamknął La Zabawę na własnej połowie raz po raz konstruując akcje. Defensywa La Zabawy tego dnia funkcjonowała w zasadzie bez zarzutu, a w ofensywie Mistrzowie TLF wykorzystywali wszystko co było do wykorzystania. W 34. minucie za sprawą Dawida Kochanowskiego i Bartka Rutkowskiego La Zabawa zadała dwa ciosy, na które dwukrotnie również odpowiedział The Naturat i ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem ekipy Mateusza Żytki, który z powodu choroby poczynania swoich kolegów musiał śledzić sprzed telewizora.

Transmisja z meczu:

Posłuchajcie również rozmowy z Marcinem Józefowiczem (La Zabawa):