MasterChef: Rafał i stek z kalafiora. Tyszanin przechodzi dalej!

W czasie, gdy trójka zawodników walczyła o możliwość powrotu, pozostali zawodnicy zmierzyli się z kuchnią wegańską. Rafał zrobił stek z kalafiora, Sylwia postawiła na pierogi w kapustą kiszoną, Kasia zrobiła pieczone bataty, Karolina zdecydowała się na ratatouille, Tomek postawił na kurkowe kaszotto, Tomasz zrobił burgera marchwiowego, Diana zrobiła sernik wegański, Adrian zrobił palonego ziemniaka, Janek postawił na risotto ze szparagami, a Ola przyrządziła wegańskie sakiewki. Najlepiej z zadaniem poradzili sobie Rafał, Diana, Sylwia i Tomek. Z tej czwórki na balkon powędrowali Tomasz i Rafał.

Spośród kucharzy, którzy mieli możliwość powrotu, swoją szansę najlepiej wykorzystała Ola - może znowu walczyć o zwycięstwo.

W drugiej części odcinka zawodnicy poznali Andreę Camastrę - zdobywcę gwiazdki Michelin, który zaprezentował swoje autorskie przepisy na danie główne i deser. Wśród nich pojawiła się nowoczesna kanapka z wołowiną oraz truskawkowy sernik z pomarańczą i czekoladą. Zadaniem uczestników było jak najwierniejsze odtworzenie jednego z tych przepisów oraz zaprezentowanie wariacji na temat drugiego z nich.

Z programu odpadł w 10. odcinku Tomek Grabowski. Nadal kibicujemy Rafałowi!