Wiadomości

  • 4 grudnia 2020
  • wyświetleń: 2288

[HOKEJ] GKS Tychy przegrywa z Katowicami

W piątkowy wieczór został rozegrany mecz między hokejowymi klubami GKS Tychy i GKS Katowice. Niestety w rozgrywanych w Barbórkę hokejowych derbach Śląska lepsi okazali się zawodnicy z Katowic. Trójkolorowi muszą zadowolić się jednym punktem, który wywalczyli, doprowadzając do dogrywki. Spotkanie zakończyło się przegraną tyszan 3:4.

GKS Tychy - GKS Katowice
fot. GKS Tychy


Pierwsza odsłona zaczęła się po myśli gospodarzy, którzy po niespełna dziesięciu minutach gry prowadzili 1:0 po golu Filipa Komorskiego, który wykorzystał znakomite podanie Bartłomieja Pociechy. Później okazję do zwiększenia przewagi miał jeszcze Szczechura, Ciura i Mroczkowski, ale niestety górą w tych starciach był bramkarz. Niestety fatalny błąd przy wyprowadzaniu krążka z własnej tercji sprawił, że Katowice doprowadziły do wyrównania.

O ile o pierwszej tercji można powiedzieć, że była dobra w wykonaniu gospodarzy, tak w drugiej ich gra zupełnie się posypała. Co prawda to trójkolorowi jako pierwsi strzelili gola, który ponownie dał im prowadzenie, ale później było tylko gorzej. Christian Mroczkowski po indywidualnej akcji pokonał Simbocha i wpakował gumę do siatki. Goście odpowiedzieli dwoma golami zdobytymi w niespełna minutę, co dało im po raz pierwszy prowadzenie.

Na trzecią partię tyszanie wyszli mocno zdeterminowani. Często atakowali bramkę Katowic, co w końcu przyniosło upragnione wyrównanie. Szymon Marzec przejął krążek pod bandą i samotnie ruszył na bramkę rywali. Precyzyjny strzał tuż przy słupku nie pozostawił bramkarzowi przyjezdnych szans na obronę. Regulaminowy czas gry nie przyniósł rozwiązania, więc potrzebna była dogrywka. W dodatkowym czasie gry katowiczanie błyskawicznie przesądzili o losach spotkania. Filip Starzyński wpakował krążek do siatki nad leżącym Murrayem i GKS Katowice wywiózł z Tychów dwa punkty za zwycięstwo.

GKS Tychy - GKS Katowice 3:4 (1:1, 1:2, 1:0, 0:1d)
1:0 Filip Komorski - Bartłomiej Pociecha - Bartłomiej Jeziorski (08:24)
1:1 Kamil Paszek - Patryk Wajda - Szymon Skrodziuk (14:35)
2:1 Christian Mroczkowski - Alex Szczechura - Jason Seed (31:11) 5/4
2:2 Maciej Kruczek - Patryk Wajda - Mikael Kuronen (35:20)
2:3 Grzegorz Pasiut - Patryk Wajda - Bartosz Fraszko (36:02)
3:3 Szymon Marzec (54:24)
3:4 Filip Starzyński - Patryk Krężołek - Maciej Kruczek (61:21)

GKS Tychy: Murray (Lewartowski) - Havlik, Seed; Jeziorski, Komorski, Gościński - Ciura, Bizacki; Gruźla, Galant, Krzyżek - Kotlorz, Pociecha; Szczechura, Wronka, Mroczkowski - Witecki, Kogut, Dupuy, Rzeszutko, Marzec.

ar / tychy.info

źródło: GKS Tychy

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu tychy.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.