[WIDEO, FOTO] Tyski finał WOŚP - zebraliśmy 120 tys. złotych

Wzrok to najważniejszy zmysł człowieka. Jakiekolwiek problemy z nim związane wpływają na ogólny rozwój i poznawanie świata, dlatego tak istotne jest szybkie stwierdzenie ewentualnych nieprawidłowości i podjęcie leczenia, a czynnikiem niezbędnym do prawidłowej diagnozy i wdrożenia terapii jest nowoczesny sprzęt, którego polskim placówkom brakuje.



30. Tyski Finał WOŚP na placu Baczyńskiego rozpoczął się o godzinie 10.00. W programie zalazły się: pokaz tańca orientalnego w wykonaniu Duquesa Intisar do arabskich utworów, a w Pasażu Kultury Andromeda - trening personalny EMS. Od godziny 10.00 w specjalnym basenie morsowały Tyskie Sinice.

OD 11:00 do 14:00 trwały zajęcia muzyczne i kreatywne, które poprowadził projekt OtwArte w Pasażu Kultury Andromeda. Kolejną atrakcją, nie tylko dla maluchów, były kreatywne zajęcia z robotyki, które poprowadziło Centrum Kreatywnej Edukacji Robokids. Kolejną atrakcją dla dzieci (tych małych i tych dużych) był Klaun Zguba. Animacje dla dzieci poprowadziła Akademia Dobrej Zabawy Ra Ta Ta Ta. Był też stół warsztatów plastycznych Zręcznej Pracowni.

30. Tyski Finał WOŚP był także okazją do nauki lub przypomnienia sobie, jak ratować życie pod okiem Zintegrowanej Służby Ratowniczej. Można było też zarejestrować się do bazy dawców szpiku na specjalnym stoisku. Oprócz tego mogliśmy zobaczyć świat z góry na ruchomych podestach. Cuda motoryzacji mogliśmy podziwiać dzięki Tyskiemu Ruchowi Klasyków, a także maszyny ekipy MOTO-FAN.PL. Samochody terenowe zaprezentowała natomiast Ekipa Piaskownica 4x4.

Pojawił się też White Wolf - Marek Suslik i jego motor, na którym wyruszył w 2020 roku zimową podróż na Syberię. Można było porozmawiać z nim osobiście o jego podróżach. Przenieśliśmy się też do średniowiecza. Chąsa-Grupą Odtwórstwa Historycznego wraz z przyjaciółmi z Golęszyckiej Drużyny Dąb oraz z Najemną Drużyną Zagród Śląskich zaprezentowały życie obozowe Słowian i wikingów z okresu wczesnego średniowiecza. Grupy te zajmują się odtwórstwem historycznym z terenów dzisiejszego Śląska, Wielkopolski, Danii i Połabia.



O godzinie 18.00 zagrała dla nas AtaktO na scenie w pasażu Andromeda. Zespół wykonuje muzykę z pogranicza wielu gatunków muzycznych takich jak rock, blues, rock alternatywny, funky, rock'n roll. W swoim repertuarze ma zarówno autorskie piosenki jak i covery polskich wykonawców.

Nie zabrakło światełka do nieba, ale bez fajerwerków. O 20.00 pokaz dała grupa Inferis Teatr Ognia.