Zwierzęta z Ukrainy w tyskim schronisku

- Początkowo Katia, bo takie dostała imię, była bardzo przestraszona. Szybko jednak pokonała swoje lęki. Dziewczyna ma apetyt, jest kontaktowa. Jej nr ewidencyjny to 7777 - mamy ogromną nadzieję, że 4 "siódemki" przyniosą suni szczęście i po obowiązkowej kwarantannie szybko znajdzie nowy dom. W najbliższych dniach do tyskiego schroniska trafią kolejne psiaki z Ukrainy - mówią pracownicy schroniska.

W sobotę, 26 marca w nocy do tyskiego schroniska przyjechało 11 psów z Ukrainy (to 7 piesków i 4 suczki). Wszystkie mają komplety szczepień i są zaczipowane. Psiaki, pomimo wyczerpującej podróży, są w dobrej kondycji, mają apetyt i są przyjaźnie nastawione do ludzi. Po obowiązkowej kwarantannie i profilaktyce medycznej będą przeznaczone do adopcji.

- Mamy nadzieję, że szybko znajdą w Polsce kochające domy - mówią pracownicy schroniska.