Wzywają rosyjskich zawodników GKS-u do potępienia wojny

- W związku z agresją Federacji Rosyjskiej na teren Ukrainy, wzywamy rosyjskich zawodników GKS-u Tychy do potępienia tej wojny - wojny w której giną niewinni ludzie: dzieci, kobiety, a miliony uciekają przed śmiercią. Nie wyobrażamy sobie, aby jakakolwiek osoba reprezentująca nasze miasto, nasz klub nie potępiła tej wojny. W przeciwnym razie, apelujemy do prezydenta Miasta Tychy Andrzeja Dziuby oraz do prezesa spółki Tyski Sport Krzysztofa Woźniaka o natychmiastowe zerwanie kontraktów z tymi zawodnikami. Liczymy na wasze poparcie - ogłosili radni Marek Gołosz i Iwona Oleksiak w krótkim nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych.

W tyskim klubie hokejowym jest pięciu zawodników z Rosji: Artem Smirnov, Dmitri Korchemkin, Grigori Zheldakov, Egor Feofanov i Denis Sergushkin. Ich trenerem jest Andriej Sidorienko - również Rosjanin.



Już wcześniej głos w tej samej zabrał były reprezentant Polski i mistrz Polski w barwach GKS Tychy z 2005 roku Łukasz Mejka, który zaapelował do włodarzy miasta Tychy: "Czy to w porządku, że w obecnej sytuacji zawodnicy z Rosji opłacani z budżetu miasta Tychy dalej grają w naszych barwach?".



Prezydent sprawę skomentował podczas sesji Rady Miasta Tychy w czwartek, 31 marca, zwracając się do radnego Marka Gołosza:

- Na jakiej podstawie mam żądać od kogokolwiek jakiejkolwiek postawy? Jakim prawem pan ode mnie żąda egzekwowania postaw od wolnych ludzi? - powiedział Andrzej Dziuba podczas sesji.