
Wiadomości
- 27 lipca 2023
- wyświetleń: 3014
Amputacja lub operacja! Pomóż uratować nóżkę rocznej Natalki!
Natalka urodziła się jako wcześniak w ciężkim stanie, z wrodzonym zapaleniem płuc oraz niewydolnością oddechową. Lekarze poinformowali rodziców też o wylewie wewnątrzczaszkowym I i II stopnia oraz ubytku w serduszku. Kolejny cios spadł na rodziców w maju tego roku. Okazało się, że dziewczynka ma wrodzony staw rzekomy kości piszczelowej. Wada ta jest wynikiem rzadkiej, nieuleczalnej choroby genetycznej - Neurofibromatozy typu 1. Dziewczynka pilnie potrzebuje operacji!

Pierwsze 2 tygodnie życia Natalka spędziła w inkubatorze. Po prawie 3. tygodniach wyszła do domu z zaleceniem kontroli aż u 8 specjalistów! Wtedy też zaczęła się praca z fizjoterapeutą, która trwa do dziś ze względu na obniżone napięcie mięśniowe. Do tego momentu historia dziewczynki wyglądała zapewne podobnie, jak u innych dzieci przedwcześnie urodzonych. Zmieniło się to pod koniec maja tego roku - wtedy to rodzice poznali druzgocącą diagnozę.
Szpotawe podudzie, które towarzyszy Natalii od urodzenia, nie ma podstawy fizjologicznej i nie zniknie wraz z rozwojem dziecka! Niestety to wrodzony staw rzekomy kości piszczelowej. Wada ta jest wynikiem rzadkiej, nieuleczalnej choroby genetycznej - Neurofibromatozy typu 1.

Wrodzony staw rzekomy jest bardzo trudny do wyleczenia. Wygięta kość piszczelowa wcześniej czy później złamie się i nigdy poprawnie się nie zrośnie, a wtedy właśnie wytworzy się tzw. staw rzekomy. Noga przez to będzie się łamać ponownie, a tym samym przestanie rosnąć prawidłowo. Stanie się krótsza od nogi zdrowej.
- Jesteśmy przerażeni, bo wiemy już, że niepowodzenia w leczeniu często prowadzą do AMPUTACJI! Jedyną nadzieją na uratowanie nóżki Natalii jest kosztowna, skomplikowana, wieloetapowa operacja w Paley European Institute - mówią rodzice dziewczynki. - Operacja ta będzie polegała m.in. na usunięciu zmienionej chorobowo okostnej, umieszczeniu w kości pręta, który będzie wymagał wymiany co kilka lat oraz wykonaniu przeszczepów kostnych z miednicy. Musimy zrobić wszystko, by doprowadzić do wykonania tej pierwszej, najważniejszej operacji ratującej nóżkę naszej córeczki.
W ostatnich dniach w trybie pilnym wykonany został odlew gipsowy do ortezy i Natalka jest już po pierwszej wstępnej przymiarce. W tym tygodniu odebrała swoją pierwszą zabezpieczającą ortezę! A to wszystko po ty, by uchronić jej nóżkę od złamań, tak aby w jak najlepszym stanie dotrwała do skomplikowanej operacji.
- Za kilka dni nasza córeczka skończy roczek. Chcemy, żeby dostała prezent, który nie tylko uchroni ją przed bolesnymi przeżyciami, ale także zagwarantuje, że następne wspomnienia będą wypełnione niezliczonymi momentami radości, a nie bólu. Mamy ogromną nadzieję, że razem z Tobą uratujemy jej nóżkę, a nasza Kruszynka bez strachu będzie mogła uczyć się chodzić - piszą rodzice. - Niestety nie wiemy, z jaką postacią Neurofibromatozy przyjdzie nam się zmierzyć w przyszłości. Wierzymy jednak, że dzięki Darczyńcom Natalka będzie sprawna i samodzielna jak jej rówieśnicy oraz starszy braciszek Wojtuś. Że będzie jej łatwiej walczyć z chorobą, a przede wszystkim w przyszłości normalnie cieszyć się życiem.
- Liczymy na Ciebie i na Twoje dobre serce - dodają.
ZOBACZ TAKŻE

Nie żyje ośmioletnia Lenka. Miała być bohaterką kolejnej edycji Wielkiej Muzycznej Pomocy

Nie żyje Jacek Ptak - emerytowany tyski policjant. Zmagał się z nowotworem

25 kwietniaMuzyka Beatlesów dla podopiecznych Zameczku. 12 osobowa orkiestra i 9 wokalistów!

Tyszanka choruje na nowotwór krwi. Potrzebuje naszego wsparcia

Zbiórka na leczenie pana Ryszarda. Zachorował na chłoniaka

Gorący temat[WIDEO] Charytatywna Piosenka Świąteczna artystów Studia Piosenki VoicePless na rzecz dzieci!
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu tychy.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.