Jak śląska senator i wicemarszałek Senatu pomaga w czasie epidemii?

Senator wraz z pracownikami swoich biur senatorskich w Tychach i Mysłowicach szyje maseczki, fartuchy i czepki pod kombinezony ochronne. Początkowo szyto maseczki z agrowłókniny ze sklepu ogrodniczego, następnie udało się zdobyć ponad kilometr flizeliny medycznej. Drugie biuro Morawskiej-Staneckiej w Mysłowicach, które nie zostało otwarte z powodu epidemii, tymczasowo przekształcono w krajalnię, gdzie hurtowo powstają maseczki i fartuchy. Środki te trafiły już do placówek medycznych, domów pomocy społecznej z Tychów, Mysłowic i terenu powiatu bieruńsko-lędzińskiego, do katowickiego sanepidu, a także sprzedawców w Tyskich Halach Targowych. Maseczki będą tam rozdawane także kupującym. Wiele maseczek i fartuchów dostarczanych jest regularnie do Szpitala Miejskiego nr 2. Część środków trafia też do Katowic, czy Gliwic. W zamian za maseczki przekazane do Gliwic, biuro otrzymało 100 przyłbic, które przekazano do różnych placówek. Szyją i rozwożą produkty nie tylko pracownicy biura - w akcję zaangażowało się już społecznie kilkadziesiąt osób z okolicznych miejscowości.

- Cały czas zaopatrujemy w środki ochronne mój okręg wyborczy, za który czuję się odpowiedzialna - mówi Gabriela Morawska-Stanecka i dodaje - teraz, kiedy maseczki będą obowiązkowe dla wszystkich, będziemy je rozdawać ludziom, którzy ich potrzebują.

Gabriela Morawska-Stanecka zainicjowała też internetowe bezpłatne porady prawne dla osób, które tracą pracę, czy przedsiębiorców, którzy wpadają w kłopoty finansowe. Można dowiedzieć się np. jak postarać się o zwolnienie z płacenia ZUS. Senator zaangażowała w ten program młodych, ale doświadczonych prawników - adwokatów i radców prawnych. Z porad można korzystać już od kilku tygodni.



Kolejną inicjatywą senator są bezpłatne lekcje internetowe prowadzone przez nauczycielki specjalizujące się w zajęciach online z języków obcych dla dzieci. Wiele z nich pochodzi z okolic Pszczyny i Bielska-Białej. Konsultacje językowe on-line z polskiego, angielskiego, niemieckiego, włoskiego, francuskiego i hiszpańskiego są odpowiedzią na potrzeby uczniów, głównie tych ze szkoły podstawowej, dla których zajęcia zdalne w szkole są niewystarczające. Projekt rozpoczęto od języków obcych, bo to one najczęściej sprawiają kłopot w przyswojeniu bieżącego materiału. Lekcje prowadzone są przez komunikatory. Do prowadzenia zajęć zgłaszają się ciągle nowi nauczyciele.





O swoich inicjatywach senator i wicemarszałek Senatu mówi szerzej w materiale wideo:

Bieżących informacji o inicjatywach można szukać na stronie Facebookowej biura senatorskiego Morawskiej-Staneckiej - kliknij tutaj.