Wiadomości

  • 4 maja 2020
  • wyświetleń: 1650

Olaf Bizacki i Mateusz Gościński nadal będą reprezentować GKS Tychy

Są jednymi z najmłodszych zawodników w zespole, ale w kolejnym sezonie odegrali w nim bardzo ważną rolę. Olaf Bizacki i Mateusz Gościński przebojem przebili się do składu Mistrzów Polski i nadal będą reprezentować trójkolorowe barwy. Kontrakty z zawodnikami zostały przedłużone do 30 kwietnia 2021 roku.

Olaf Bizacki
Olaf Bizacki nadal będzie reprezentować GKS Tychy · fot. Łukasz Sobala / GKS Tychy


Olaf Bizacki do zespołu Mistrzów Polski dołączył w drugiej połowie 2018 roku. W swoim debiutanckim sezonie 21- letni obrońca wywalczył Mistrzostwo Polski i był ważnym ogniwem w finale PHL. W zakończonych rozgrywkach rozegrał 43 spotkania. Zdobył w nich trzy bramki i zanotował siedem asyst.

- Olaf podąża ścieżką wyznaczoną przez jego wujka. Krzysztof Bizacki na stałe zapisał się w historii piłkarskiej sekcji GKS Tychy i obserwując obecnie rozwój Olafa jestem przekonany, że nadal będzie z takim powodzeniem kontynuował rodzinne tradycje. Pamiętamy jego bardzo ważną bramkę w pierwszym meczu ćwierćfinału PHL i później kolejne trafienie już na lodowisku w Toruniu. To bardzo uzdolniony zawodnik i na pewno będzie naszym mocnym punktem w kolejnym sezonie - mówi Krzysztof Woźniak, prezes Tyski Sport S.A.

Mateusz Gościński
Mateusz Gościński nadal będzie reprezentować GKS Tychy · fot. Łukasz Sobala / GKS Tychy


Drugim z zawodników jest o rok starszy Mateusz Gościński. Napastnik do Tychów dołączył pod koniec maja 2017 roku. 22- letni zawodnik w ubiegłym sezonie rozegrał 40 spotkań. Zdobył w nich trzy bramki i zanotował pięć asyst.

- Mateusz Gościński czy Olaf Bizacki doskonale pokazują młodym zawodnikom, że ciężką pracą i zaangażowaniem na treningach można wywalczyć sobie miejsce w pierwszej drużynie GKS Tychy. Jestem przekonany, że w ich ślady pójdą również zakontraktowani kilka dni temu Ubowski, Gruźla, Krzyżek czy Kasperek. Oczywiście bardzo uważnie przyglądamy się tyskim juniorom, ale przykład Mateusza Gościńskiego pokazuje również, że nie zamykamy się tylko na swoim podwórku. Na bieżąco monitorujemy również młodych i zdolnych zawodników z innych klubów - dodaje Krzysztof Woźniak, prezes Tyski Sport S.A.

Władze klubu cały czas rozmawiają również z pozostałymi zawodnikami. O szczegółach będziemy na bieżąco informować.

BM / tychy.info

źródło: GKS Tychy

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu tychy.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.