Wiadomości

  • 17 czerwca 2024
  • 21 czerwca 2024
  • wyświetleń: 5240

Po wybuchu gazu przy Darwina rodzina prosi o wsparcie w remoncie mieszkania

Tyszanka poszkodowana w wybuchu gazy przy ul. Darwina w Poniedziałek Wielkanocny, zwraca się z prośbą o pomoc finansową. W wyniku zdarzenia straciła całe wyposażenie, a mieszkanie, które otrzymała od miasta, wymaga gruntownego remontu. To przekracza możliwości rodziny. Do wsparcia zbiórki zachęca Fundacja "Z Tych co Pomagają".

Mieszkanie przy Darwina po wybuchu gazu - 04.2024 · fot. archiwum rodzinne


- Drodzy Państwo, długo zastanawiałam się czy założyć zbiórkę, ale niestety jestem do tego zmuszona i muszę Państwa wręcz błagać o pomoc. 1 kwietnia nasze życie zostało kompletnie zniszczone, przez wybuch gazu. Mieszkanie, w którym mieszkaliśmy, znajdowało się obok tego, w którym był wybuch, dzieliła je tylko ściana. Podczas wybuchu ucierpiały moje dzieci - 9-letni syn Marcel, który miał złamany obojczyk oraz kość śródstopia i w dalszym ciągu jest pod opieką lekarzy ze szpitala w Ligocie oraz 4-letnia córka Jagoda, którą musieliśmy wyciągać spod gruzów. Na szczęście oprócz siniaków i otarć nic poważnego jej się nie stało - pisze pani Aleksandra Kasiak

- Z wybuchu ratowaliśmy i wyciągaliśmy nasze zwierzęta, jeden z naszych kotów był tak wystraszony, że znalazł się dopiero po 3 tygodniach, gdy weszliśmy po raz ostatni do mieszkania. Praktycznie wszystko, co znajdowało się w domu, zostało zniszczone - sprzęt AGD, meble, ubrania, zabawki. Jeśli udało się coś uratować, to i tak było pocięte przez szkło - wspomina.

Kobieta wskazuje, że z miasta otrzymała pomoc w postaci mieszkania, które wymaga gruntownego remontu.

- W miarę możliwości je remontujemy, ale niestety wszystko musimy kupić, ponieważ jedyne wsparcie jakie otrzymaliśmy z miasta, to pomoc z MOPS-u. Do starego mieszkania nie mamy możliwości wrócić. Gdyby nie pomoc rodziny, znajomych, zakładu pracy oraz przedszkola córki - nie mielibyśmy nic. Jest nam bardzo ciężko odnaleźć się w tej sytuacji, dzieci oraz ja jesteśmy pod opieką psychologa, ponieważ było to dla nas bardzo traumatyczne przeżycie i na zawsze w nas zostanie - dodaje tyszanka.

Panią Aleksandrę i jej rodzinę można wesprzeć pod tym linkiem:

ar / tychy.info

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu tychy.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.