[FOTO] Tyski Ruch Klasyków z pomocą dla powodzian z Kłodzka i okolic. Co jest potrzebne?

W piątek 20 września członkowie Tyskiego Ruchu Klasyków wyruszyli trzema załadowanymi samochodami oraz dwiema przyczepkami do Kotliny Kłodzkiej. Mieli ze sobą wszystko: jedzenie, środki higieniczne, środki czystości, ręczniki papierowe, papier, łopaty, miotły, wiadra, ubrania, rękawiczki, gumowce. Z większych rzeczy przewieźli także osuszacze, agregaty i wiele innych przedmiotów, za które wszystkim serdecznie dziękują.

Jak relacjonują, widok, który zastali na miejscu, był przerażający. Rozmowy z ludźmi, którzy w tych trudnych czasach cieszą się z tak podstawowych rzeczy jak olej spożywczy czy para skarpetek, na długo pozostaną w ich pamięci.

"Trudno opisać, co czuliśmy, będąc na miejscu i rozmawiając z mieszkańcami zalanych miejscowości - Żelazno, Trzebieszowic i Ołdrzychowic Kłodzkich. To właśnie tam trafiły dary, które przekazaliście potrzebującym. Dzięki pomocy Daniela Bogackiego, który spędził z nami całe popołudnie, większość rzeczy rozdaliśmy osobiście każdemu, kto czegoś potrzebował. To, co zostało, zostawiliśmy w punkcie zbiórki, aby każdy mógł z tego skorzystać. W drodze powrotnej wróciła z nami jedna z tyszanek która utknęła tam u znajomych. Była to nasza pierwsza wyprawa z pomocą, ale zapewne nie ostatnia. Teraz wiemy już dokładnie, czego najbardziej potrzeba" - czytamy w relacji w mediach społecznościowych.



Wody, jedzenia, papieru, chemii itp. jest tam pod dostatkiem z dużym plusem.

Wszystkie osoby/firmy Tyski Ruch Klasyków zachęca do kontaktu poprzez wiadomość prywatną - dane kontaktowe znajdziecie tutaj: https://www.facebook.com/KlasyczneTychy.

Razem możemy więcej!