Półfinał Pucharu Polski zdecydowanie nie rozpoczął się po myśli tyszan, którzy po dwudziestu minutach gry przegrywali z Re-Plast Unią Oświęcim 0:2. Kolejne dwadzieścia minut to szalony pościg, cztery gole i aż trzy w wykonaniu zawodników GKS Tychy. Po raz pierwszy na prowadzenie w meczu tyszanie wyszli dopiero w 45 minucie gry po trafieniu Radosława Galanta. Awans do wielkiego finału przypieczętował Viktar Turkin, który skompletował na swoim koncie hat tricka.

Re-Plast Unia Oświęcim - GKS Tychy 3:6 (2:0, 1:3, 0:3)

1:0 Andrei Deniskin - Peter Bezuska - Sebastian Kowalówka (11:40)
2:0 Miłosz Noworyta - Kamil Sadłocha - Peter Bezuska (18:45)
2:1 Bartłomiej Jeziorski - Filip Komorski - Bartosz Ciura (32:15)
2:2 Viktar Turkin - Pavel Padakin (36:30)
3:2 Kalle Valtola - Joonad Uimonen - Erik Ahopelto (36:55)
3:3 Olli Kaskinen - Jakub Bukowski - Alan Łyszczarczyk (37:50)
3:4 Radosław Galant - Bartłomiej Pociecha - Bartosz Ciura (45:05)
3:5 Viktar Turkin - Christian Mroczkowski - Bartłomiej Pociecha (47:34) 5/4
3:5 Viktar Turkin (59:14) do pustej bramki

GKS Tychy: Fucik (Lewartowski) - Jaśkiewicz, Kaskinen; Jeziorski, Komorski, Łyszczarczyk - Bizacki, Ciura; Mroczkowski, Rac, Tavi - Bryk, Nilsson; Gościński, Turkin, Padakin - Pociecha, Ubowski, Galant, Marzec, Bukowski.

26. edycja Pucharu Polski odbywa się w Krynicy-Zdroju. Malownicze miasto z widokami na góry w województwie małopolskim gości hokeistów i kibiców podczas trzech dni zmagań w corocznych rozgrywkach hokejowych. W czwartek GKS Katowice zmierzył się z JKH GKS Jastrzębie, natomiast w piątek GKS Tychy podjął Unię Oświęcim. Finał już w sobotę o godzinie 17:30!