Wiadomości

  • 22 września 2024
  • 23 września 2024
  • wyświetleń: 684

Derby na piątkę! GKS Katowice - GKS Tychy 1:5

Pierwsze derby w tym sezonie za nami. Dla GKS-u Tychy był to bardzo wymagający weekend. W piątek „Trójkolorowi” podejmowali złotych medalistów ubiegłego sezonu, a dziś zmierzyli się z wicemistrzami kraju. Tyszanie w trzech dotychczasowych meczach zgromadzili sześć punktów. Podopieczni Pekki Tirkkonena wygrali dwa spotkania z EC Będzin Zagłębie Sosnowiec, Texom STS Sanok i przegrali z Re-Plast Unią Oświęcim.

Derby na piątkę! GKS Katowice - GKS Tychy 1:5
Derby na piątkę! GKS Katowice - GKS Tychy 1:5 - 22.09.2024 · fot. GKS Tychy


„Gieksa” terminarz miała bardzo podobny. Podopieczni Jacka Płachty na inaugurację sezonu pokonali drużynę z Sanoka, a w środę ulegli oświęcimianom 3-4. W piątek GKS Katowice pauzował.

W składzie GKS-u Tychy zabrakło dziś kontuzjowanego Mateusz Bryka, który doznał złamania ręki i czeka go kilkutygodniowa przerwa. Z kolei uraz Olli-Petteriego Viinikainena jest mniej poważny i obrońca wróci do gry w najbliższym czasie. W kadrze po raz drugi znalazł się wychowanek MOSM Tychy, Jan Matera.

Początek meczu należał do gospodarzy, ale z biegiem czasu tyszanie grali coraz lepiej. W 13 minucie gumę do siatki wpakował Turkin, a dwie minut później dwójkową akcję Lehtonen - Monto wykończył Joona! Na przerwę tyszanie schodzili z zaliczką dwóch bramek.

W drugiej tercji również padły dwie bramki, ale przewaga gości się nie zmieniła. W 33 minucie pod koniec osłabienia tyszan bramkę kontaktową zdobył Pasiut, ale „Trójkolorowi” szybko odpowiedzieli. Na trzy minuty przed końcem swoje drugie trafienie zanotował Monto i było 3-1.

W trzeciej tercji kibice w „Satelicie” znowu byli świadkami dwóch goli. Wszystkie trafienia należały do gości. W 41 minucie Murraya pokonał Lehtonen, a wynik spotkania na 5-1 ustalił Filip Komorski.

GKS Katowice - GKS Tychy 1:5 (0:2, 1:1, 0:2)

0:1 - Wiktor Turkin - Olli Kaskinen, Mark Viitanen (12:46),
0:2 - Joona Monto - Rasmus Heljanko, Matias Lehtonen (14:11),
1:2 - Grzegorz Pasiut - Stephen Anderson, Dante Salituro (32:09),
1:3 - Joona Monto - Matias Lehtonen, Rasmus Heljanko (36:08),
1:4 - Matias Lehtonen - Olli Kaskinen, Mark Viitanen (40:14)
1:5 - Filip Komorski - Dominik Paś, Aapo Ahola (50:29).

GKS Katowice: Murray - Verveda, Kostek; Sakituro, Pasiut, Fraszko - Varttinen, Koponen; Michalski, Anderson, Bepierszcz - Runesson, Englund; Smal, Sokay, Kallionkieli - Maciaś, Rydstrom, Waxin Engback, Kowalczuk.

GKS Tychy: Fučík - Kaskinen, Bizacki; Łyszczarczyk, Komorski, Paś - Ahola, Sobecki; Lehtonen, Monto, Heljanko - Ciura, Pociecha; Viitanen, Turkin, Jeziorski - Matera, Krzyżek; Larionovs, Ubowski, Gościński.

ar / tychy.info

źródło: GKS Tychy

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu tychy.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.