Wiadomości
- 7 września 2020
- wyświetleń: 3149
[ZDJĘCIA] Mural na Os. N w Tychach nabiera kolorów
Na Osiedlu N trwają prace nad muralem, który zdobić będzie jedną ze ścian budynku mieszkalnego przy ul. Nałkowskiej. Wielkoformatowa praca będzie przedstawiała patronkę ulicy - Zofię Nałkowską - pisarkę i działaczkę społeczną.
Od 24 sierpnia śledzimy postępy prac duetu Czary-mury - Marka Greli, tyszanina i mieszkańca osiedla, malarza, ilustratora, portrecisty, karykaturzysty oraz Marty Piróg, która będzie odpowiedzialna za ceramiczną część projektu. Prace na elewacji przy ul. Nałkowskiej potrwają do 30 września. Mural zostanie wykonany w technice ceramiczno-malarskiej na zachodniej ścianie bloku.
- Projekt to koncepcja nie tylko malarska, ale jest także wyjątkowy ze względu na jego akcenty ceramiczne. Tym samym nawiązuje do istniejącego już w Tychach szlaku tyskich mozaik. Pomysłodawca - Marek Grela jest nie tylko mieszkańcem miasta, ale i rewitalizowanego osiedla - mówi Małgorzata Król, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury w Tychach.
- Pomysł na projekt muralu składał się w kilku elementów. Przede wszystkim ściana. Piękna! Czy można się zachwycać pustą ścianą? Oczywiście, że można. Wszyscy street art'owcy to potwierdzą. Idealne wymiary, brak okien, elewacja w świetnym stanie, a przede wszystkim doskonała lokalizacja w ruchliwym miejscu. W najbliższym otoczeniu zobaczymy kościół, duży parking centrum handlowego, przedszkole, sklep spożywczy, przychodnię i zrewitalizowaną aleję spacerową. I ta piękna zieleń wokół. A któż bardziej pasowałby do tej ściany od Zofii Nałkowskiej? - mówią artyści.
W ramach działań rewitalizacji osiedla N i O artyści poprowadzą również warsztaty dla dzieci i młodzieży pn. "Tychy - pejzaż malarsko-ceramiczny". Odbędą się one w listopadzie w klubach osiedlowych Orion oraz Olimpia. W ramach warsztatów wykonane zostaną prace podobną techniką, co mural Nałkowskiej. Efekty tych działań będzie można oglądać podczas wystawy planowanej na początek grudnia 2020 roku.
Zofia Nałkowska to uznana polska pisarka. Ale nie tylko. Posłanka do Krajowej Rady Narodowej i Sejmu Ustawodawczego, członkini Polskiego Komitetu Obrońców Pokoju, a nawet działaczka Głównej Komisji Badania Zbrodni Niemieckich w Polsce. Sam autor o pomyślę jej upamiętnienia mówi:
- Zależało nam, aby naszą bohaterkę przedstawić w sposób nieoczywisty - nie za pomocą standardowego, czarno-białego popiersia. Mural musi zaistnieć w przestrzeni, zależało nam na tym, aby maksymalnie wtapiał się w otoczenie. Pomogło nam w tym zdjęcie Zofii Nałkowskiej, która z pogodną twarzą siedzi na ławce w otoczeniu przyrody. Wymarzyliśmy sobie, aby w naszym projekcie siedziała w pobliżu kwitnącego drzewa wiśniowego, brzóz, krzewów, dmuchawców i z uśmiechem przypatrywała się ulicy, której patronuje. Koncepcja ta znakomicie koresponduje z przydomowymi ogródkami, drzewami wzdłuż budynku, a nawet posadzonymi wokół przedszkola tujami. Jest integralną częścią krajobrazu. Chcieliśmy, aby bohaterka była taka, jak mieszkańcy ulicy. Odpoczywała na ławce z postawioną obok torebką i kurtką na kolanach. Zwykła, a jednocześnie niezwykła - mówi Marek Grela, współautor muralu.
Twórcy mają nadzieję, że ich dzieło spodoba się mieszkańcom ulicy i będą się z nim w pełni identyfikować. - A gdy przyjdzie zima, na ścianie wciąż będzie wiosna. I będzie przypominać, że jeszcze trochę, a znowu będzie zielono, kwitnąco i pięknie - mówi Marta Piróg.
Artyści o sobie
Marek Grela to malarz, ilustrator, portrecista, karykaturzysta. Tyszanin od urodzenia. Rysował na telewizyjne gale i festiwale kabaretowe. Na swoim koncie ma wiele wystaw indywidualnych - od Wisły po Warszawę, od Wrocławia po Zamość, a także zbiorowych - m.in. w gmachu Sejmu RP. Autor projektu "SMILEsia", którym promował Śląsk w całej Polsce, a także kalendarza charytatywnego "Ranczo 2017", wydanego na licencji TVP.
Artysta od lat marzący o tym, by tworzyć w przestrzeni publicznej. Nawet w podaniu na ASP we Wrocławiu napisał, że jeśli stanie on przed wyborem pracowni, to padnie on na Pracownię Malarstwa Architektonicznego i Sztukę w Przestrzeni Publicznej.
Wraz z Martą Piróg-Helińską, z którą poznali się w Hospicjum Cordis, postanowili wyjść swoim marzeniom na przeciw. Po latach znajomości, miesiącach wspólnego prowadzenia warsztatów plastycznych dla młodzieży, stworzyli nową markę na mapie polskiego street art'u - Czary-mury. W swojej artystycznej misji chcą ocalać od zapomnienia wybitnych twórców polskiej kultury, nauki i sportu, a także upiększać miejskie krajobrazy. Uszlachetniać tradycyjne malarstwo ręcznie wykonywaną ceramiką artystyczną, co tworzy zupełnie inną jakość sztuki w przestrzeni publicznej. Wdrażać swoje projekty i idee w życie i zarażać nimi mieszkańców i lokalnych działaczy. Stop nudzie i rutynie! Czas na kolor, piękno, wrażliwość i ochronę tego, o czym nigdy nie możemy zapomnieć - polskiej kulturze.
Miejskie Centrum Kultury zachęca ponadto do przechadzki aleją łączącą osiedla N i O. Tam też od piątku, 21 sierpnia czeka na mieszkańców jedna z trzech mobilnych gier miejskich - szczegóły w naszym artykule Zgrane Tychy - tyskie gry mobilne w przestrzeni miejskiej.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu tychy.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Miejskie Centrum Kultury
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Miejskie Centrum Kultury" podaj